Biała polana ~ Test na lekarza Fushiego.

Deina

Wadera uśmiechnęła się pod nosem, zaimponowało jej to że wilk tak dużo wie o ciałach obcych. Następnie wymyśliła bardzo łatwe pytanie, które nie powinno mu sprawić problemu.
- Powiedz mi prosze, jak zatamujesz krwotok nosa? - zapytała z uśmiechem.
Następnym pytaniem które zada wilkowi, będzie informacja o lekarstwach.

Fushigi

- Krwotok z nosa może być spowodowany wysokim ciśnieniem krwi, ciepłem, uderzeniem w nos, wynikiem gwałtownego kichania czy dmuchania nosa. Każdy z tych czynników może uszkodzić delikatne naczynia krwionośne w obrębie nosa i spowodować krwawienie. Niezależnie jednak od przyczyny sposób leczenia jest taki sam. Broń Neptunie nie wolno dawać pyszczka do góry aby krew została w nosie i nie wylatywała, może zakończyć się to zakrzepem lub wymiotami, czasem nawet uduszeniem. Należy pochylić łepek do przodu i poczekać, w tym czasie oddychając pyskiem. Powinno po niedługim czasie ustać, można wtedy przemyć sobie nos zimną wodą, ale tylko zimną, ciepła może powodować nawroty - odpowiedział i usiadł w nieco innej pozycji.

Deina

- Albo się utopić - dodała Deina śmiejąc się pod noskiem.
Spojrzała w niebo, aby określić godzinę. Było jeszcze wcześnie.
- Widzę że bardzo dobrze rozpoznajesz obrażenia i ich skutki - odparła wadera - więc powinieneś sobie również poradzić z rodzajami lekarstw. Hm?

Fushigi

Wilk postanowił rozruszać się trochę, rozprostować kości, dlatego pokręcił się trochę. Po chwili jednak usiadł, nadal skupiając się na słowach Deiny.
- Lekarstwa.. - mruknął pod nosem.. nigdy nie były jego dobrą stroną, ale w ostateczności umiał udzielić jakieś odpowiedzi na tematy z nimi związane.
- Myślę, że mi się uda - odparł i uśmiechnął się szczerze. Ta tematyka zawsze budziła w nim niepokój. Poddenerwowany zaczął lekko drapać podłoże prawą łapką - taki tik nerwowy.

Deina

- Dobrze - odparła - więc, co wiesz na temat Mięty pieprzowej? Co można nią leczyć? -
Pytanie było dosyć trudne, jednak Deina wiedziała że Fushi sobie poradzi. Był mądrym wilkiem i wszystko na to wskazywało.

Fushigi

- Dobrze leczy ból brzucha, bo działa rozkurczowo. Przynajmniej mnie zawsze pomagała. Świetnie sprawuje się przy dolegliwościach żołądkowo-jelitowych. Działa odkażająco, uspokajająco i przeciwbakteryjnie. Oprócz tego, nie jest taka zła w smaku - skończył i oczekiwał na dalsze instrukcje, dokładnie obserwując Deine.

Deina

- Bardzo dobrze, powiedz mi teraz prosze jaki lek dobrze zadziała na ból głowy? - spytała wilczyca.
Wilk sobie bardzo dobrze radził, teraz tylko trzeba było wymyślić który gabinet mu powierzyć w opiece?

Fushigi

- Starodawny środek na ból głowy to herbata z kory wierzby. Kora wierzby zawiera kwas salicylowy, po zaparzeniu tego zioła można go podać wilkowi - powinien zadziałać. Gdy kora nie jest dostępna można też zrobić okłady ze śniegu lub np. zamoczonej w zimnej wodzie skóry zwierzęcia. Ponadto warto napoić cierpiącego na tę dolegliwość, czasem wynika ona z odwodnienia - odpowiedział i owinął się ogonem. Miał nadzieje, że zda.

Deina

Deina otworzyła usta. Już chciała powiedzieć: Zdane. Kiedy nagle przypomniało jej się że miała zapytać jeszcze o jedno.
- W jaki sposób się leczy oparzenia? - spytała.

Fushigi

- Zależy od stopnia. Ale ogólnie, to powinno się oparzenie umieścić pod chłodną, czystą wodą. Potem przydałoby się oparzenie osłonić chłodnym opatrunkiem - powiedział ile wiedział i przysiadł na trawniku. Nie był pewien, aczkolwiek to było jedyne znane mu rozwiązanie.