Forum www.watahawilkow.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Martwe obrzeża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.watahawilkow.fora.pl Strona Główna -> Stary las.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mina
Dorastający; Wataha Ognia



Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;)
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Czw 18:36, 10 Lis 2011    Temat postu:

Mina biegła nie myśląc o tym, że obok jest Hitashi. Teraz biegła bo musiała uciekać. Nie patrzyła czy Hitashi za nią biegnie. Wyczuła wroga i ratowała siebie. I dopiero po kilku minutach przypomniała sobie o wilczycy. Zatrzymała się a jednak Hitashi była tuż obok. Wierna, nowa przyjaciółka. Ale czy Mina naprawdę jej wierzyła? Sama nie znała odpowiedzi na to pytanie. Jendak gdy już zwolniły, czarna wadera nie wyczuwała ic oprócz przyspieszonego bicia serca towarzyszki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hitashi
Dorastający; Wataha Ognia



Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Czw 18:49, 10 Lis 2011    Temat postu:

-Zmęczyłam się ... - powiedziała Hitashi ledwie łapiąc oddech towarzyszce-odpocznijmy.
Nie dałaby rady już dalej biec. Wiedziała, że Mina jest od niej starsza. Czuła to. Była silniejsza, lepiej zbudowana. Nie przeszkadzało to Hitashi. Przez głowe przebiegało jej tysiące myśli. Przede wszystkim, że znalazła przyjaciółkę. Jej myśli przebiło jedno, czarne wspomienie. Wspomnienie jej przyszłości, jej czarnej przyszłości. Nie zwracając uwagi na wilczyce towarzyszącą jej... W jej oczach pojawiła się łza ..
Nie chciała wspominać swojwj przeszłości...Zawyła smętnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mina
Dorastający; Wataha Ognia



Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;)
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Czw 19:03, 10 Lis 2011    Temat postu:

Minę bardzo zadziwiło zachowanie towarzyszki. Dlaczego wyła? Ale nie pytała o to tylko położyła się obok na ziemi. Nie była zmęczona. Rzadko się męczyła i wytrzymywała długo bez pożywienia. Jednka widząc zająca, znieruchomiała na moment po czym skoczyła w jego kierunku. Szarak starał się umknąć lecz sprawne szczęki Miny zdołały chwycić go za tylną łapę. Poprowiła uścisk tym samym zabijając zająca. Było to może i brutalne a jednak wilczyca musiała coś jeść. W końcu była wilkiem.
Wróciła na miejsce obok nowej przyjaciółki i zaczęła zajadać zwierzę. Spory kawałek zostawiła Hitashi, chociarz chętnie zjadłaby całego zająca, wiedziała ze należy się podzielić.
Były w innej, dlaszej części martwych obrzeży. Tu również nie było roślin. To miejsce wywoływało u nich milczenie. Czarna wilczyca była pewna ze gdyby były na łące, rozmawiałyby i się razem bawiły. Nie było pomiędzy nimi szczególnej różnicy wieku.
-Przejdziemy się na spacer?-zaproponowała Mina.-Może trochę pogadamy bo jak na razie to jest między nami niezręczne milczenie.
Mina była jedną z takich wilczyc, które swobodnie mówiły o zaistniałej sytuacji i nazywały uczucia towarzyszące innym. A jednak była samotniczką. Krzywda jaka niegdyś została jej wyrządzona, sprawiłą ze wilczyca nie potrafiła ufać więc nie do końca ufała czarno-białej waderze leżącej obok i jedzącej upolowanego przez nią zająca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hitashi
Dorastający; Wataha Ognia



Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Czw 19:20, 10 Lis 2011    Temat postu:

Hitashi właśnie skończyła jeść, ,kiedy usłyszała magiczne słowo rozpalające jej serce : spacer.
-Tak, Chętnie. Przejdźmy się. Dobrze nam to zrobi.-powiedziała pospiesznie Hitashi.
Wstała. Zostawiła Minie kawał szaraka. Popchnęła go nosem w strone Miny. Z serdecznym uśmiechem położyła się obok czarnej wadery...W tym czasie myślała co ona miała na myśli mówiąc, że porozmawiamy..Hitashi przestraszyła się troche.


Ostatnio zmieniony przez Hitashi dnia Czw 19:26, 10 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mina
Dorastający; Wataha Ognia



Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;)
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Czw 19:31, 10 Lis 2011    Temat postu:

-Więc dokąd idziemy?-zawarczała Mina dziwnym, gardłowym głosem.
Spojrzała zachęcająco na Hitashi i zastanawiał się dokąd pójdą. Nie wiedziała o czym myśli wadera ale wydawało jej się ze o tym samym. Osobiście chciała opuścić to miejsce i iść gdzieś, gdzie będą mogły się swobodnie pobawić ale czy Hitashi chciała tego samego??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hitashi
Dorastający; Wataha Ognia



Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Czw 19:36, 10 Lis 2011    Temat postu:

-Hmm.. Mam ochotę na jakąś pogodną łąkę... Żebyśmy poszalały we dwie.. pobawiły się- Ty też?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mina
Dorastający; Wataha Ognia



Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;)
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Czw 19:43, 10 Lis 2011    Temat postu:

Mina nie wiedziała czy chce iść na łąkę. Wydawało jej się że to trwające milczenie jej się zaczynało podobać a jednak odpowiedziała:
-Doskonale.Pójdziemy na łąkę.Przy okazji napijemy się wody bo jest tam strumyk.
Mina uśmiechnęła się promiennie aby zamaskować niepewność. Ruszyła pierwsza a jednak tym razem spojrzała na Hitashi przez ramię i dodała:
-Ścigamy się?Znasz drogę na łąkę prawda??
I znowu się uśmiechnęła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hitashi
Dorastający; Wataha Ognia



Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Czw 19:49, 10 Lis 2011    Temat postu:

Hitashi nie wiedziała co ma o tym sądzić, jednak chciała się poruszać. Nie obchodziło ją to kto wygra, wazne dla niej było to, że robi to z kimś. Po chwili namyslu powiedziała:
-Tak ... znam droge.-uśmiechnęła się pobłażliwie- to jak? Kto pierwszy? Wide grin
Poderwała się i czekała na odpowiedź wadery...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mina
Dorastający; Wataha Ognia



Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;)
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Czw 19:55, 10 Lis 2011    Temat postu:

Wilczyca nie dała jej czekać długo. Wystartowała pierwsza i nie czekając na Hitashi pobiegła ile sił w łapach. Raniła się o kamienie i drzewa ale biegła. Tak, raniła się ale to była zabawa. Pozatym lekko kulała a jednak biegła i była iście sczęśliwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Entari
Alfa Watahy Wody



Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Czw 20:14, 10 Lis 2011    Temat postu:

Myślenie Entari przerwało wycie innego wilka. Była odrobinę zaskoczona, bo myślała, że tylko ona zpuszcza się w tak mroczne zakątki. Nie znała innych wilków. Nie miała ochoty ich poznać. Była typem samotnika odkąd została sama, to znaczy, od kąd pamięta.
Mimo to postanowiła poczekać na rozwój sytuacji.


Ostatnio zmieniony przez Entari dnia Czw 20:15, 10 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.watahawilkow.fora.pl Strona Główna -> Stary las. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 2 z 8

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin