Forum www.watahawilkow.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Martwe obrzeża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.watahawilkow.fora.pl Strona Główna -> Stary las.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Entari
Alfa Watahy Wody



Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Pią 16:40, 11 Lis 2011    Temat postu:

Entari również zauważyła biegnącą wilczycę.
-Pomóc Ci czy dasz sobie radę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mina
Dorastający; Wataha Ognia



Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;)
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Pią 17:21, 11 Lis 2011    Temat postu:

Kiedy Mina dotarła do towarzyszki, zauważyła stojącą obok Entari. Zawstydzona zwolniła kroku i nie wiedziała czy ma podejść. "Wiesz, wypadałoby. Chamsko ją zostawiłaś, teraz wytrzymaj wstyd. Chyba nie masz zamiaru zachować się jak wystraszone szczenię i uciec?"
Mina znowu słyszała ten głos. Potrząsnęła głową i podeszła do Hitashi wystarszona.
-Hej.Co się stało?!Coś Ci jest?!-wypytywała wystraszona wadera.-Przepraszam że Cię zostawiłam! Nie chciałam ale nie wiedziałam ze coś Ci jest! WYBACZ!
Ostatnie słowa Mina wyjęczała i załzawiona osunęła się na ziemię obok przyjaciółki. Płakała ze wstydu i bezsilności. Miała wrażenie że obie wilczyce będące obok wyśmiewają się z jej łez. Wydawało się jej ze słyszy ich myśli "Jeju jaka ona jest żałosna". Ale czy naprawdę tak myślały?? Tego nie wiedziała i bała się powiedzieć cokolwiek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Entari
Alfa Watahy Wody



Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Pią 17:27, 11 Lis 2011    Temat postu:

-Witaj. Opatrzyłam jej ranę. Powinna ją przemyć w strumieniu. Zaprowadzisz ją tam?
Widziała łzy Miny, domyślała się co myśli ale nie wiedziała co powiedzieć bo nigdy nie była w takiej sytuacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mina
Dorastający; Wataha Ognia



Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;)
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Pią 17:31, 11 Lis 2011    Temat postu:

-Tak. Ooczywiście.-Mina zająkała się przez łzy-Jasne. Możesz już być spokojna.
Wadera otarła swoje łzy łapą i wstała. Przestała płakać momentalnie. Musiała. Teraz była potrzebna Hitashi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Entari
Alfa Watahy Wody



Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Pią 17:35, 11 Lis 2011    Temat postu:

Wadera lekko skinęła łbem. Już dawno nie spotkała innych wilków a o jakiejkolwiek pomocy nie było mowy. Zawróciła i spokojnym krokiem ruszyła w stronę skraju lasu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mina
Dorastający; Wataha Ognia



Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;)
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Pią 17:44, 11 Lis 2011    Temat postu:

Mina spoglądała to na Hitashi to na odchodzącą waderę. Właśnie teraz chciała żeby odezwał się jej głos. Nie wiedziała co robić. Jej prośba została spełniona i usłyszała "Na co ty czekasz?!Biegnij za nią!".
A jednak Mina stała w miejscu. Spojrzała na Enatri i szepnęła napięta:
-Zaczekaj chwilę!
Podbiegła do odchodzącej wilczycy i warknęła. Ale w jej głosie było lekkie roztargnienie i zakłopotanie. Odezwała się:
-Enatri!-tu zatrzymała dobierając słowa.-Dziękuję że pomogłaś Hitashi.
Mina uśmiechnęła się po czym jeszcze dorzuciła:
-Może...ten...no...tego..może...mogłybyśmy się...ekhem....no...zaprzyjaźnić?-zakłopotanie czarnej wadery wzrosło i zaczęła się jąkać ale czekała na odpowiedź.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Entari
Alfa Watahy Wody



Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Pią 18:06, 11 Lis 2011    Temat postu:

Entari stanęła. Miała tylko jednego przyjaciela. Od czasu gdy go straciła nie chciała zawierać nowych przyjaźni.
-Jasne.- Usłyszała głos i zorientowała się, że to jej własny. Starała się ukryć zaskoczenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mina
Dorastający; Wataha Ognia



Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;)
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Pią 18:33, 11 Lis 2011    Temat postu:

Mina usiadła i z głupim uśmiechem popatrzyła przed siebie. Dlaczego? Sama nie wiedziała co robi. Sytuacja była niezręczna a jednak czarna wadera odezwała się do Entari:
-No to dokąd idziesz? Wracaj do nas.Chodź,siądziemy i porozmawiamy.-Mina zachęciła wilczycę uśmiechem.Była zadowolona z takiego obrotu sprawy. Ale nie mogła pojąć samej siebie. To wszystko wydawało jej się dziwne a jendak czuła się tak jakby zaprzyjaźnianie się z innymi wilkami to była codzienna rutyna. Powoli podniosła się i skiniemiem łba zaprosiła Entari na miejsce obok leżącej Hitashi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Entari
Alfa Watahy Wody



Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Pią 18:50, 11 Lis 2011    Temat postu:

-Dobrze.- wciąż nie mogła uwierzyć w to co robi. Usiadła obok Hitashi. Nie była duszą towarzystwa to było pewne. Jednak stwierdziła, że poczeka na rozwój sytuacji. Zawsze można było wstać i odejść.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mina
Dorastający; Wataha Ognia



Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;)
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Pią 19:05, 11 Lis 2011    Temat postu:

Mina położyła się obok wilczyc. Przewróciła się na grzbiet i patrzyła na niebo. Potem wygięła łeb i popatrzyła na Entari figlarnym wzrokiem tak jakby zachęcała ją do zabawy. Postanowiła zacząć jakoś rozmowę ale nie wiedziała jak. Rozpoczęła dziwnym pytaniem ale była z tego zadowolona:
-Ile masz właściwie lat Entari?
Mina nie była pewna czy może o to pytać. Entari była taka cicha i jakby lekko smutna. Czarna wilczyca nie zauważyła żeby wadera się uśmiechała.


Ostatnio zmieniony przez Mina dnia Pią 19:38, 11 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.watahawilkow.fora.pl Strona Główna -> Stary las. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 4 z 8

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin