Forum www.watahawilkow.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Spalona część lasu.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.watahawilkow.fora.pl Strona Główna -> Stary las.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aisha
Wojownik z Watahy Nocy



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z tajemniczego lasu...
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Sob 9:04, 12 Mar 2011    Temat postu:

- Nie musisz zastępować mi ojca, ale właśnie starszego brata - powiedziała do Juergiego. - Może chodźmy stąd?
Wilczyca czekając na odzew Juergiego, rozglądała się po okolicy. Prócz spalonej ziemi i jednego spróchniałego dębu, nie było niczego. Z daleka ukazywała się zaledwie linia horyzontu a wokół żadnych zwierząt. Nawet tych podziemnych.
- To musiało być dla ciebie ciężkie, a smaku ludzkiej krwi też zasmakowałam, tyle, że dziecięcej. - Spojrzała na Juergiego i mówiła dalej - Wczesnym rankiem błąkałam się po lesie, aż usłyszałam śmiechy i wilcze piski. Podbiegłam tam, okazało się, że dwoje, może dwunastoletnich chłopców, bije pałką szarego szczeniaka. Rzuciłam się na tego z kijem, przegryzając mu tętnicę, gdy drugi zaczął uciekać. Bez problemu go dogoniłam, ale nie zabiłam go od razu. Trzymałam go w pysku i kazałam patrzeć na rozszarpane zwłoki kolegi. Złamałam mu obie kości u rąk i nóg. Mały szczeniaczek bawił się z nim na swój sposób, aż go wykończył. - Aisha wzięła głęboki oddech i spojrzała na Juergiego. - Wiem jestem okrutna.


Ostatnio zmieniony przez Aisha dnia Sob 9:06, 12 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juergen
Alfa Watahy Ognia



Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilk

PostWysłany: Sob 12:54, 12 Mar 2011    Temat postu:

- Ja zrobiłbym dokładnie to samo - stwierdził z dumą - nie ma, co żałować takich gnojków. Wcale nie wydajesz mi się okrutna - dodał z uśmiechem. Starał się traktować ludzi jak najmniej potrzebne i nic nie warte istoty, które tylko zajmują niepotrzebnie miejsce na ziemi. Jego oczy rozbłysły krwistą czerwienią. Na samą myśl o ludziach dostawał gorączki i nachodziła go chęć okrutnej zemsty. Otulił łapy ogonem i nieco uspokoił się. Rozglądał się po okolicy i również czuł, że nie ma tu zbyt wiele do roboty, nawet nie było, czego upolować.
Wilk podniósł się i zwinnie wyskoczył z pod dębu. Otrzepał się chcąc tym samym zrzucić z siebie i pozostawić tu niechciane myśli.
- Niestety ja muszę już lecieć - rzekła zawiedziony - innym razem na pewno obie to odbijemy.
Po czym opuścił to miejsce.


Ostatnio zmieniony przez Juergen dnia Sob 17:00, 12 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xsadi
Szczeniak: Samotnik



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 5 ADSH "Bumerang"
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Pon 21:29, 14 Mar 2011    Temat postu:

Obudziła ją rozmowa, musiała przysnąć na dłużej. Zapach spalonej trawy był tu wciąż na tyle silny, że nie wyczuła niespodziewanych gości. Kiedy podniosła łeb, jeden z wilków właśnie odszedł. Uważnie przyglądała się drugiemu, jaki pozostał. nie sadziła że kogokolwiek tu spotka. Powoli się podniosła i zaczęła krążyć wokół drzew, niby czegoś szukając. Ciekawa była, kto to jest i czemu zawędrował w takie miejsce. Starała się być jednak ostrożna, położyła uszy i zza drzew czekała na jakikolwiek ruch. W ukrywaniu się nie była zbyt dobra, biała sierść na czarnej spalonej ziemi była bardziej widoczna niż duży neon "tu strzelaj!", a ona już z natury musi wciskać swój wścibski nos tam, gdzie nie trzeba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juergen
Alfa Watahy Ognia



Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilk

PostWysłany: Wto 18:34, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Wilk wbiegł na miejsce niosąc na plecach siostrę. Zmęczony i rozzłoszczony, powoli położył ją na zgliszczach. Był pewien, że ludzie nie przyjdą tutaj i dadzą im spokój. Umilkły wreszcie ujadania psów i te bełkotliwe głosy. Nastała błoga cisza. Ranek był już blisko, toteż Juergen poczuł ulgę i z troską spoglądał na Aishę.
- Chyba tak prędko się nie obudzisz - rzekł wpatrując się w jej uśpione oblicze. Wkrótce sam ziewnął, ułożył się obok niej i zasnął.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha
Wojownik z Watahy Nocy



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z tajemniczego lasu...
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Wto 18:44, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Aisha odzyskała połowę świadomości w trakcie ucieczki. Nie otwierała oczu, lecz czuła, że leży i jest w ciągłym ruchu. Po kilkunastu minutach poczuła jak jej pysk spoczywa na miękkiej ziemi. Usłyszała głos Jurgiego, a po chwili to, że położył się obok.
- Jurgi.. Nie śpię już. - wadera nawet nie podniosła się z miejsca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juergen
Alfa Watahy Ognia



Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilk

PostWysłany: Śro 12:53, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Wilk zerwał się ze snu i zaczął nerwowo rozglądać się dookoła.
- Co.. co się stało - zapytał zszokowany - a to ty, obudziłaś się. To dobrze. Zacząłem się bać, że coś Ci zrobili.
Jurgi mimo, że nie dane mu było spać zbyt długo ten nocy, wstał i otrzepał się. Żałował, że w tej nieprzyjaznej okolicy nie ma na co polować.
- Myślisz, że będą nas szukać - rzekł w zamyśleniu - Może wystarczy im że znajdą efekty naszej nocnej sielanki. Na pewno bardzo się zdziwią - zaśmiał się, przypominając co tam razem z Aishą wyrabiał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha
Wojownik z Watahy Nocy



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z tajemniczego lasu...
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Śro 15:34, 13 Kwi 2011    Temat postu:

- Coś czuje, że to nie była tylko strzałka usypiająca. - oczy Aishy były zamknięte i wcale nie zamierzały się otworzyć. Wadera leżała na ziemi, a jedynym znakiem życia był powolny i w miarę równomierny oddech.
- Będą, będą.. - wadera stwierdziła, że czas najwyższy powstać. Otworzyła delikatnie oczy, po czym rozłożyła łapy i powoli podnosiła się w górę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juergen
Alfa Watahy Ognia



Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilk

PostWysłany: Śro 22:11, 13 Kwi 2011    Temat postu:

- Myślę, że oni przyszli po tamtych ludzi, nie po nas - starał się ją uspokoić. - Właściwie to jak się czujesz? Boli Cię coś? Może jesteś głodna? - pytał z wielką troską i obawą o Aishę.
Gorączkowo szukał jakiegoś sposobu, aby jej pomóc. Nie wiedział jaki specyfik jej wstrzyknęli i do czego może to doprowadzić. Nie mógł zostawić jej samej. Ludzie są nieprzewidywalni i nie wiadomo, czy nie zechcą ich szukać w akcie zemsty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha
Wojownik z Watahy Nocy



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z tajemniczego lasu...
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Czw 9:33, 14 Kwi 2011    Temat postu:

Aisha trochę się chwiała. Spuściła łeb w dół, by potem szybkim ruchem unieść go w górę i przy tym odgarnąć swoją grzywę. Westchnęła głośno.
- Wiesz, chyba nie. - wadera przeciągnęła się próbując zamaskować swój głód. - Sądzę, że idą do nas - Aisha nadstawiła uszy. Myślała, że przyjdą tu, bo muszą. Gdyby człowiek zabił jednego z wilków z watahy też byśmy go szukali.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juergen
Alfa Watahy Ognia



Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilk

PostWysłany: Czw 16:05, 14 Kwi 2011    Temat postu:

- Nie wiem czy rozsądnym, byłoby wchodzenie do gniazda os, gdy jedna z nich ugryzła któregoś z nas. Ludzie wiedzą, że te tereny należą, do nas, idą tylko wiedzione przez głupie psy. Zdrajcy, jak mogą im ufać.
Wilk zaczął szukać odpowiedniego miejsca na ucieczkę, sam w pojedynkę nie da rady zwyciężyć ze sforą psów i gromadą ludzi. Nawet z mocą alfy. W dodatku widząc, że obok leży jego siostra w nie najlepszym stanie.
- Dasz radę uciec? - zapytał z troską - Musimy stąd wiać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.watahawilkow.fora.pl Strona Główna -> Stary las. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
Strona 2 z 11

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin