Forum www.watahawilkow.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Środek lasu.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27, 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.watahawilkow.fora.pl Strona Główna -> Stary las.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Entari
Alfa Watahy Wody



Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Sob 17:03, 31 Mar 2012    Temat postu:

- Nie. To była tylko rozgrzewka - odpowiedziała. - Idziemy?
Wilczyca odtrąciła zajęcze truchełko na bok. Uśmiechnęła się mściwie i spojrzała towarzyszce w oczy. Jej wzrok był chłodny, ale Entari nie czuła w tej chwili nic. No może lekką satysfakcję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mina
Dorastający; Wataha Ognia



Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;)
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Sob 17:13, 31 Mar 2012    Temat postu:

- Jasne- powiedziała Mina beznamiętnym głosem. W sercu starała się odgadnąć co jest z Ethir. Jeszcze pół godziny temu była zamyślona a teraz wydawała się Minie... niebezpieczna. Czarnula nie była pewna czy ma się bać czy nie. W końcu uznała, że pójdzie z nią. W razie czego potrafi się obronić. A chciała tylko zobaczyć jakie plany ma Entari.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Entari
Alfa Watahy Wody



Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Sob 17:17, 31 Mar 2012    Temat postu:

- Spokojnie, przecież Cię nie zjem - powiedziała widząc zachowanie Miny - przynajmniej nie od razu - dodała pod nosem i uśmiechnęła się tajemniczo. W tej chwili zaspokoiła swoją rządzę krwi, ale ten stan nie może przecież trwać wiecznie. Na szczęście idą na polowanie. W głowie Entari rodził się plan, okrutna śmierć niewinnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mina
Dorastający; Wataha Ognia



Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;)
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Sob 17:31, 31 Mar 2012    Temat postu:

Wadera szła równym krokiem. Słowa towarzyszki jej nie uspokoiły. Na pewno teraz starała się tego po sobie nie okazywać. Powróciła myślami do Diabla, przeglądała wspomnienia. I przypomniała sobie Aishę z Inrem. Co u nich? Gdzie są? Czy są razem? Spotka ich kiedyś. Te myśli całkowicie odwróciły jej uwagę od świata zewnętrznego i uśpiły jej czujność. I nastąpił spokój bo może i Mina nie myślała trzeźwo ale przecież była tutaj Entari.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Entari
Alfa Watahy Wody



Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Sob 18:50, 31 Mar 2012    Temat postu:

- Masz ochotę na slalom czy na sprint? - spytała towarzyszkę. Chciała się dowiedzieć czy woli polować w lesie cy na otwartej przestrzeni. Jej to było obojętne. W sumie to by się czegoś napiła... Może świeża krew? Kuszące - pomyślała wilczyca. Szła powoli lekko stawiając łapy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mina
Dorastający; Wataha Ognia



Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;)
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Sob 19:17, 31 Mar 2012    Temat postu:

- Slalom- odpowiedziała Mina bez namysłu. Stanęła na chwilę i rozejrzała się po lesie.
Kiedyś w czasie biegania po lesie trafiła łbem w drzewo. Zraziła się wtedy do biegów slalomem zwłaszcza w takiej gęstwinie ale czemu miałaby nie spróbować znowu? Była wtedy szczeniakiem a to była zabawa. Wiadomo, że podszkoliła się od tamtej pory. Chciała pokazać Entari na co ją stać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Entari
Alfa Watahy Wody



Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Sob 19:31, 31 Mar 2012    Temat postu:

Gdzieś z daleka niósł się zapach potencjalnej kolacji. Wilczyca tylko zastrzygła uchem. Slalom? Dobra, będzie ciekawie - rozważała w duchu Entari. Dawno nie biegała. Rozprostowała łapy tak, że strzyknęło jej w kościach. Nie ruszyła w pościg. Szła dalej obok Miny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mina
Dorastający; Wataha Ognia



Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;)
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Sob 19:53, 31 Mar 2012    Temat postu:

Mina zwiesiła łeb i znowu przystanęła. Zwietrzyła ofiarę a następnie zwróciła się do Ethir:
- Biegniemy?- zapytała i rzuciła się lekkim kłusem na północ. Jej kroki były ciche, i miarowe. Starała się dopasować bicie serca do nich. Po ubiegnięciu kilkudziesięciu metrów obejrzała się za Entari. Nie wiedziała czy powinna biec. Coś sprawiało, że nie ufała tej wilczycy. Miała tylko srytą nadzieję, że było to tylko złudne wrażenie i to nie ona miała być kolacją Entari.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Entari
Alfa Watahy Wody



Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Nie 11:56, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Entari nie odpowiedziała. Ruszyła tylko biegiem za towarzyszką. Trzymała się w odległości od Miny, ale zawsze pół kroku za nią. Nie dlatego, że nie mogła szybciej biec. Z tej pozycji miała doskonały widok i na czarną wilczycę i na potencjalne ofiary, które miały się zaraz ukazać. Poruszała się zwinnie i cicho niczym plamka ciemności na migotliwym tle lasu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mina
Dorastający; Wataha Ognia



Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;)
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Nie 17:25, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Mina przesadzała zwalone pnie, zwinnie wymijała drzewa. Wkrótce puściła się też w pełny galop. Jej łapy delikatnie opadały wraz z każdym podskokiem. Wiatr delikatnie muskał jej uszy, wprawiał ogon w falowanie i opływał ją całą z wielką delikatnością. Ciepły, wiosenny wiatr!
Nagle zapach ofiary stał się silniejszy niż wcześniej, słychać było zwierzęce kroki. Mina przypadła do ziemi w jednej chwili. Leżąc na czarnym gruncie była niemal niewidoczna. A i wiatr wiał w jej stronę. Obejrzała się aby zobaczyć gdzie jest Entari.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.watahawilkow.fora.pl Strona Główna -> Stary las. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27, 28, 29, 30  Następny
Strona 26 z 30

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin