Forum www.watahawilkow.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Brzeg.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.watahawilkow.fora.pl Strona Główna -> Szmaragdowe jezioro.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kirken
Szczeniak: Samotnik



Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Nie 19:33, 01 Maj 2011    Temat postu:

Ludzie nie byli jej ulubioną potrawą, więc wypiła tylko krew, która leciała strumyczkiem z miejsca, gdzie znajdowało się serce. Była jeszcze ciepła, a ten smak pobudzał ją, jak żaden inny. Miała ochotę zapolować na coś większego i bardziej mięsistego, a nie zjadać tego chuderlaka. Oblizała pysk, ale i tak pozostawał szkarłatny. Wszystkie jej mięśnie były pobudzone, a przez brak pogoni miała w sobie teraz mnóstwo energii. W końcu dziabnęła jeszcze trochę, a ponieważ nie była znów bardzo głodna, więc zostawiła jedzenie innym. W końcu zaczęło się od tego, że chciała trochę powkurzać Arise, a dodatkowe mięso zawsze by jej się przydało. Położyła się jakiś metr od pozostałych wilczyc i patrzyła co będą robić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arise
Dorastający; Wataha Wody



Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiesz?
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Pon 21:00, 02 Maj 2011    Temat postu:

Mięso człowieka w miarę jedzenia, zdawało się coraz gorsze. To ostatni raz gdy Arise spróbowała tego specjału. Po kilku kęsach zaczęła pluć i krzywić się.
- Błe, po co to ruszałam - mamrotała i pobiegła napić się wody, by zabić nieprzyjemny smak. Na jej łapach pozostawały jeszcze resztki zaschniętej krwi, której niezwłocznie należało się pozbyć. Arise zmoczyła łapy w zimnej wodzie i zaczęła czyścić swoje białe, rozczochrane futro. W tym momencie nie zwracała już na będące obok niej wilczyce. Była tak pochłonięta robieniem toalety, że zapomniała, iż nie jest tu sama.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shigeru
Beta WN pełniąca funkcję alfy



Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Znikąd
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Pon 21:16, 02 Maj 2011    Temat postu:

Shigeru, jako że nie tknęła owej padliny futro miała wciąż w kolorze śniegu. Mimo to ponowiła czynność Arise i również zamoczyła swoje dosyć duże łapy w lodowatej wodzie. Lubiła taką, po niej odczuwała swego rodzaju orzeźwienie.
- Ostatnio nie mam apetytu, ale może zjadłabym jakąś rybkę...- burknęła zdając sobie sprawę, że to niemożliwe.- Ludzkie mięso jest dziwne, takie słodkie- ciągnęła dalej mówiąc tak, że wyszło na to, iż beta próbowała już kiedyś ciała człowieka.
Zamoczyła czubek nosa, po czym jej futro nastroszyło się i opuściła wodę.
- Miłego dnia, Arise i...- zmierzyła wzrokiem drugą towarzyszkę.- I Kirken- oznajmiła przekręcając głowę lekko na prawą stronę.
Nie czekając dłużej odbiegła gdzieś, nie mając jeszcze konkretnego przed sobą celu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirken
Szczeniak: Samotnik



Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Wto 11:05, 03 Maj 2011    Temat postu:

Spojrzała za wybiegającą wilczycą. Jej nie przeszkadzała krew na łapach i pysku. Nie wie nawet jak tamta wilczyca miała na imię.
- Wiesz jak ona się nazywała? - zwróciła się końcu do Arise. Skoro przywitały się, to chyba oznacza, że się znały, prawda?
W końcu weszła do wody. Nie miała ochoty przyciągać setek much zapachem krwi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arise
Dorastający; Wataha Wody



Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiesz?
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Wto 13:35, 03 Maj 2011    Temat postu:

- Papa Shigeru - rzekła merdając ogonem - To jest Shigeru, ona jest betą z watahy nocy - dodała wskazując na oddalającą się waderę. Łapy Arise wreszcie były doprowadzone do porządku, chodź taki nieład trudno było nazwać czymś porządnym. Futro na jej grzebiecie było rozczochrane, lecz jednak bardzo czyste. Arise uwielbiała gdy jej futro było czyste.
Wadera położyła się tuż nad brzegiem i obserwowała falującą wodę. Poczuła się głodna i zachęcona słowami Shigeru weszła w głąb jeziora. Woda była zimna, lecz nie przeszkadzało jej to zbytnio. Głód był silniejszy. Przez chwilę spoglądała w wodę i próbowała upolować coś na ząb. Zanurzyła pysk w wodzie i kłapnęła szczęką. Po chwili wyciągnęła z wody jakieś zielsko.
- Fuj - zajęczała i zaczęła czynić to samo to co przed chwilą. Wreszcie dostrzegła jakąś całkiem spora sztukę. Znów rozpoczęła się pogoń za ofiarą. Wadera plusnęła łapą i uderzyła rybę, ta wyskoczyła z wody i Arise chwyciła ją w zęby. Wreszcie mogła cieszyć się obiadem. Z dumą wyszła na ląd i zaczęła zjadać to co złowiła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirken
Szczeniak: Samotnik



Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Wto 13:51, 03 Maj 2011    Temat postu:

Beta Watahy Nocy? Cóż, zdecydowanie zasługiwała na tą funkcję. Kirken w końcu wyszła z wody i rozejrzała się. Huk wystrzału i zapach krwi przepłoszył całą potencjalną zdobycz. W dodatku serce i trochę krwi uzupełniło jej zapasy. Położyła się na brzegu obserwując jak woda faluje.
- Mogłabyś mi o sobie opowiedzieć? Chodzi mi o twoją historie.
Kirken nie lubiła mówić, a słuchanie cudzych historii mogło być fascynujące. W końcu, każdy przeżywa jakieś przygody, prawda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arise
Dorastający; Wataha Wody



Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiesz?
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Wto 17:01, 03 Maj 2011    Temat postu:

Arise kończyła jeść rybę, jej smak był o niebo lepszy od ludzkiego mięsa. jedynie co w niej przeszkadzało, to nadmiar ości i łusek. Wadera pluła ostentacyjnie co chwila i wycierała język. Nie lubiła gdy łuski włażą jej miedzy zęby. Po skończonej uczcie, odsunęła od siebie resztki i zwróciła się do Kirken
- Ja w zasadzie nie mam nic ciekawego do opowiadania - stwierdziła z powątpiewaniem, nie lubiła bowiem opowiadać za bardzo o smutnych wydarzeniach, dlatego też nie miała i o czym mówić. - Ludzie podpalili las. Mieszkałam w naprawdę pięknej okolicy i im się spodobała niestety, chcieli powiększać swoje wioski i pola. Zabili mi rodzinę, chodź nie całą, brat i siostra gdzieś żyją i nie mam pojęcia jak im się wiedzie, a ja siedzę tu bezczynnie i beztrosko. Ciekawe gdzie oni się podziewają, chyba o mnie nie zapomnieli? - dokończyła swoją historię bez jakiegokolwiek żalu, że jest tu sama.
- A ty skąd pochodzisz? Masz rodzinę - zapytała z czystej ciekawości.


Ostatnio zmieniony przez Arise dnia Wto 17:01, 03 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirken
Szczeniak: Samotnik



Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Wto 19:26, 03 Maj 2011    Temat postu:

No i oczywiście, nie dość, że opowiedziała szybko, to jeszcze domagała się histori Kirken.
- Pochodzę z krainy na zachód stąd. Moi rodzice byli przywódcami watahy, ale niestety nie wiem gdzie podziała się tamta wataha.
Nie była to długa wypowiedź, ale była to odpowiedź na pytania Arise. Krótko i konkretnie. Spojrzała w niebo. Powoli zbierały się szare chmury. Jej to nie przeszkadzało, ale nie była sama.
- Zaraz będzie padać, więc lepiej idź i poszukaj kryjówki. Mi deszcz jest obojętny.
Większość rzeczy było jej obojętne, a dzięki gęstemu futru woda nie robiła jej większych szkód, podobnie jak mróz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arise
Dorastający; Wataha Wody



Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiesz?
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Wto 21:17, 03 Maj 2011    Temat postu:

- Aha - odparła krótko, spodziewała się dłuższej wypowiedzi. Sądziła, że Kirken będzie bardziej wylewna od niej i opowie pełną przygód i śmiechu, historię o hasających szczęśliwych wilczkach. Niestety myliła się. Sama nie lubiła mówić o sobie i dziwne było, że wymaga wylewności od innych. Spojrzała w niebo i uśmiechnęła się. Deszcz nie robił na niej wrażenia, przypominała sobie dni, które spędziła na desperackim uganianiu się za przebiegłymi zwierzętami, podczas ulewy. Była wtedy jeszcze mała i z trudem udawało jej się cokolwiek złapać.
- jestem z watahy wody, lubię deszcz - ucieszyła się i z otwartym pyskiem czekała, aż wpadną do niego niebieskie krople. Oby tylko nie wpadła inna przykra niespodzianka.


Ostatnio zmieniony przez Arise dnia Wto 21:22, 03 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirken
Szczeniak: Samotnik



Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Śro 15:39, 04 Maj 2011    Temat postu:

Wataha wody, tak? Z tego co wiedziała to była to wataha optymistów i wesołków. Arise stanowczo do niej pasowała. Kirken usłyszała jak krople deszczu uderzają w tafle jeziora. Powoli zaczęło się tworzyć coraz więcej kręgów na wodzie. Deszcz uderzał w liście drzew i krzaków tworząc charakterystyczną melodię. Tak, to była muzyka, a przynajmniej tak brzmiała w uszach wilczycy. Przymknęła oczy i wsłuchała się w odgłosy natury. Jakieś małe zwierzątka uciekały po liściach do swoich norek. Tylko ich odgłosy burzyły harmonijny dźwięk deszczu. W końcu otworzyła oczy. Na razie nie była to ulewa, ale zapowiadała się burza. W oddali chmury były bardzo ciemne, nawet ciemniejsze niż nad nimi. Pioruny nie były jej straszne, ale jezioro mogło przybrać i wylać na brzeg, gdzie znajdywały się wilczyce.
- Mogłabyś pokazać mi okolice?
Nie miała wielkiej ochoty na zwiedzanie, ale co jej mogło zaszkodzić poznanie terenu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.watahawilkow.fora.pl Strona Główna -> Szmaragdowe jezioro. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 12 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin